Anemia, co robić?

Jeżeli zadajesz sobie to pytanie, to dzisiejszy wpis będzie dla Ciebie!

Dowiesz się z niego bowiem jak podchodzę do tematu anemii w moim gabinecie terapii naturalnych.

Zapraszam.

Załóżmy, że masz wszystkie objawy anemii, czyli niedokrwistości do których należą m.in osłabienie, bladość skóry, omdlenia, brak sił, zawroty głowy czy niskie ciśnienie.

Diagnostyka anemii.

W pierwszej kolejności postaw na diagnostykę, czyli wybierz się do laboratorium aby zbadać przede wszystkim morfologię krwi z rozmazem.

Na co zwrócić uwagę? Na poziom hemoglobiny, MCV, MCH oraz MCHC które pozwolą zróżnicować z jaką anemią masz do czynienia (z niedoboru żelaza, czy witaminy B12 a może kwasu foliowego?). Osobiście patrzę też na poziom eozynofilów, by ustalić prawdopodobną przyczynę. Bowiem jest ich wiele. ale o tym powiem więcej za chwilę.

Moim klientom sugeruję do tego zbadać także poziom ferrytyny, a więc białka magazynującego żelazo oraz poziom B12 i samego żelaza oraz kwasu foliowego.

Oczywiście poza samymi badaniami należy też przeprowadzić odpowiedni wywiad i ustalić czy anemia pojawiła się z uwagi na niedobór potrzebnych składników odżywczych? 

Jeżeli podaż żelaza, witamin z grupy B czy nawet aminokwasów jest niewystarczająca, to należy popracować nad dietą.

Mięso a zwłaszcza wołowina i podroby, jaja, zielone warzywa liściaste czy zakwas z buraka, sok z pokrzywy czy granatu będą bardzo pomocne. 

Jednakże okazać się może, że podaż tych składników jest zadowalająca. 

I co wtedy?

Inne przyczyny anemii 

Wtedy trzeba szukać przyczyny dalej.

Albo w słabym wchłanianiu a więc źle pracującym żołądku i jelitach (o tym przeczytasz więcej w moim wpisie o tym jak wesprzeć pracę żołądka ooo tutaj) 

Albo w patogenach, takich jak pasożyty, wirusy i bakterie które chętnie, naprawdę bardzo chętnie korzystają z Twoich zasobów żelaza, by się namnażać. Właśnie dlatego w morfologii zwracam uwagę także na poziom eozynofilów. 

Dopiero po uporaniu się z patogenami, jeżeli były przyczyną dolegliwości można uporać się z uporczywą anemią. 

I tutaj chciałabym Cię drogi czytelniku przestrzec przez stosowaniem suplementacji syntetycznym żelazem.

Czy suplementacja żelazem jest bezpieczna?

Otóż nie jest to zbyt dobry wybór.

Po pierwsze nie rozwiązuje problemu i charakteryzuje się słabą przyswajalnością.

Po drugie nie jest to dobre dla Twojego żołądka, nasila także procesy oksydacyjne w organizmie. 

Suplementację żelazem warto wprowadzić jednak, jeśli Twój stan zagraża zdrowiu i życiu. Jednak pamiętaj, że jest to rozwiązanie czasowe. Ostatecznie i tak będziesz musiał skupić się diecie oraz zlikwidowaniu przyczyny anemii.  W tym wypadku bowiem suplementacja tylko maskuje problem, nie rozwiązując go w żaden sposób,

Jeżeli borykasz się z anemią zapraszam do współpracy.

Konsultuję zarówno online jak i stacjonarnie we wsi koło Mikstatu, w południowej części Wielkopolski.

Dysponuję także biorezonansem, na który Cię serdecznie zapraszam.

Z miłością

Daria

DIETETYK OSTRZESZÓW
DIETETK OSTRÓW WIELOPOLSKI
DIETETYK KĘPNO
DIETETYK KALISZ, KROTOSZYN 
TERAPIE NATURALNIE I BIOREZONANS